Obecnie szyję rzeczy, które nie są woreczkami, ani kosmetyczkami, kołderkami, nie pełnią też funkcje etui. Jak skończę, pokażę :).
Dzisiaj jednak kolejne etui - tym razem na stetoskop.
Jakby ktoś miał takie cudo u siebie w domu i potrzebował etui, to zapraszam do mnie :). Jak się okazało i takie rzeczy szyję.
Pozdrawiam listopadowo (jakim cudem jest już listopad ! ;)
Yvonne
Jak Ty pięknie zestawiasz ze sobą materiały! A tutek jest super, nic w nim nie musisz zmieniać :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
śliczne etui:)
OdpowiedzUsuńPieknie,ładne wykonczenie lamowka, ja tak nie potrafie
OdpowiedzUsuńładne, podoba mi się pikowanie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie przemyślane i wykonane etui. Kiedyś też coś podobnego szyłam dla siebie, teraz brak czasu na wszystkie hobby.
OdpowiedzUsuńcud po prostu może zostanę lekarzem:)
OdpowiedzUsuńMotywacja godna podziwu i naśladowania. Niektórzy zostają lekarzami, aby pomagać ludziom, inni dla pieniędzy, a Ty chcesz być lekarzem, aby móc sobie kupić etui na stetoskop :P
UsuńW końcu jesteś kobietą, która żadnej pracy się nie boi, więc startuj na studia medyczne :)
Można gdzieś takie etui zakupić? :)
OdpowiedzUsuńEtui mogę uszyć na zamówienie. Nie posiadam jednak już materiałów, z których uszyte było etui prezentowane na zdjęciach. W przypadku pytań proszę pisać na emaila.
UsuńPozdrawiam:)